Forum Rozwiana Grzywa! Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Zakątek samotnych dusz.

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Rozwiana Grzywa! Strona Główna -> Dolina miłości.
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dark Thought
Samotnik
Samotnik



Dołączył: 14 Gru 2009
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Ogier

PostWysłany: Wto 21:05, 22 Gru 2009    Temat postu: Zakątek samotnych dusz.

Fragment polany. Miejsce to posiada dość przytłaczającą atmosferę. Rosną tu wiecznie łyse, suche drzewa. Trawa jest szorstka i krótka. Często wieją porywiste wiatry. Zakątek samotnych dusz jest wiecznie martwy, nawet wiosną nie gości tu zieleń. Doskonałe miejsce dla koni, które utraciły kogoś bliskiego.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Exellent
Przywódca
Przywódca



Dołączył: 26 Paź 2009
Posty: 433
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Ogier

PostWysłany: Wto 21:10, 22 Gru 2009    Temat postu:

Na polanę wszedł Exellent. Nikogo nie stracił, ale doskwiera mu już samotność. Skubnął trawy i spojrzał w niebo, prosząc aby pojawiła się tutaj jakaś klacz..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Prima
Gość






PostWysłany: Wto 21:39, 22 Gru 2009    Temat postu:

Oddając się woli swych kopyt pozwoliła się im prowadzić. Zaprowadziły ją tu. Rozejrzała się wokół Przygnębiająca atmosfera trochę ją rozzłościła - nie wiedziała czemu. Postanowiła ją zignorować i rześkim kłusem biegała po okolicy aż zauważyła jedną z niewielu osób które tutaj znała ale zawahała się przed podejściem do Exellenta.
Powrót do góry
Exellent
Przywódca
Przywódca



Dołączył: 26 Paź 2009
Posty: 433
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Ogier

PostWysłany: Wto 21:44, 22 Gru 2009    Temat postu:

Odwrócił się, bowiem usłyszał za sobą kroki. - Witam mademoiselle [czyt. madmuazel]. Co panienkę tutaj przyniosło? - Czy to się stało na prawdę?! Czy jego modlitwa zadziałała?!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Prima
Gość






PostWysłany: Wto 21:59, 22 Gru 2009    Temat postu:

Na jej pysku pojawił się na chwile uśmiech i to absolutnie szczery. Po czym posłała znaczące spojrzenie na swe kopyta -Sprowadziły mnie tu moje kopyta nad którymi nawiasem mówiąc czasami nie panuję. A co pana tu przywiodło monsieur?
Powrót do góry
Exellent
Przywódca
Przywódca



Dołączył: 26 Paź 2009
Posty: 433
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Ogier

PostWysłany: Wto 22:06, 22 Gru 2009    Temat postu:

- Ach madame.. Samotność.. I kopyta oczywiście. - Uśmiechnął się gorzko. Spojrzał ponownie w niebo, aby ktoś mu powiedział co ma powiedzieć.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Prima
Gość






PostWysłany: Wto 22:14, 22 Gru 2009    Temat postu:

Zaśm8iała się krótko po czym umilkła wdychając świeże powietrze. Starała się przełamać jakoś aurę tego miejsca. -Hmm.. samotność.. tak. Słyszałam o tym zjawisku. - powiedziała kłamliwie bo samotność znała doskonale.Aż za dobrze.
Powrót do góry
Exellent
Przywódca
Przywódca



Dołączył: 26 Paź 2009
Posty: 433
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Ogier

PostWysłany: Wto 22:19, 22 Gru 2009    Temat postu:

- Panienka słyszała? To niech się madame cieszy, że tego nie przeżywała. - Uśmiechał się dalej gorzko, ale wiedział iż klacz nie tylko o tym słyszała, ale i z pewnością to przeżyła.. Nie mógł sobie jej wyobrazić w samotności.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Prima
Gość






PostWysłany: Wto 22:23, 22 Gru 2009    Temat postu:

Spojrzała na niego i westchnęła ciężko. Po czym westchnęła tym razem lżej. Ni miała zamiaru spochmurnieć przez tą głupią samotność i przygnębienie. -Problem w tym że słyszałam o niej za dużo.- powiedziała po czym spojrzała na niego marszcząc brwi. Nie pasował jej do samotności.
Powrót do góry
Exellent
Przywódca
Przywódca



Dołączył: 26 Paź 2009
Posty: 433
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Ogier

PostWysłany: Wto 22:28, 22 Gru 2009    Temat postu:

- Ahm.. - Westchnął teatralnie. - A więc to tak?! Panienka tu przyszła, aby zepsuć mi tą.. Romantyczną ciszę, w tym smutnym miejscu?! - Wykrzyknął, po czym zaczął się śmiać. Mimo, że to nie było miejsce do takich żartów, jednak nie mógł wytrzymać, żeby tego nie powiedzieć.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Prima
Gość






PostWysłany: Wto 22:31, 22 Gru 2009    Temat postu:

Zaśmiała się i zarzuciła grzywą. Po czym z iskierkami śmiechu w oczach powiedziała - Ja?Jakżebym śmiała! - zaczęła udawać szczere zdziwienie i oburzenie.
Powrót do góry
Exellent
Przywódca
Przywódca



Dołączył: 26 Paź 2009
Posty: 433
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Ogier

PostWysłany: Wto 23:13, 22 Gru 2009    Temat postu:

Zamyślił się nieco i odpowiedział - Madame z tych dowcipnych mniemam. - Ponownie westchnął teatralnie. Machnął teatralnie ogonem /Ciekawe jak. x D/ i spojrzał na klacz.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Exellent dnia Wto 23:15, 22 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Prima
Gość






PostWysłany: Wto 23:49, 22 Gru 2009    Temat postu:

Zdziwiło to ją. Ona - dowcipna?Kiedyś była bardzo wesołym konikiem ale to było kiedy była młoda i no cóż głupia.Uśmiechnęła się nieznacznie i powiedziała- Czasami rzeczywiście do nich należę, ale chwilowo jest to pana wpływ.
Powrót do góry
Exellent
Przywódca
Przywódca



Dołączył: 26 Paź 2009
Posty: 433
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Ogier

PostWysłany: Wto 23:57, 22 Gru 2009    Temat postu:

- Ależ oczywiście.. To zawsze jest moja wina, madame. Nawet jak niczego nie zrobię, to też jest moja wina. - Skłonił jej się lekko, ale powiedział szczerą prawdę. Zawsze tak było, jest.. I być może będzie? - Na mnie już czas madame. Miło było z panienką rozmawiać, ale.. Czas mnie wzywa gdzie indziej, madame. - Spojrzał na nią i zaczął się oddalać. Nie chciał już w to miejsce wracać.. Zbyt ponuro, jak dla niego.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Exellent dnia Śro 0:56, 23 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Prima
Gość






PostWysłany: Śro 20:45, 23 Gru 2009    Temat postu:

Zaśmiała się i pokiwała łbem. -Nie obwiniam pana. Dziękuję panu..- powiedziała po czym westchnęła. Została sama. Nie miała zamiaru czekać aż ogarnie ją melancholia wybiegła więc stąd szybko.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Rozwiana Grzywa! Strona Główna -> Dolina miłości. Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin